sobota, 9 listopada 2013

"Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?"




Tytuł: Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?
Autor: Philip K. Dick
Wydawnictwo: Rebis

Moja ocena: 10 - arcydzieło





UWAGA! KSIĄŻKA SILNIE UZALEŻNIAJĄCA!

Przyznaję to szczerze i otwarcie: nigdy wcześniej nie słyszałam o Philipie Dicku! Dopiero czytając "W dziwnej sprawie Skaczącego Jacka" pierwszy raz natknęłam się na to nazwisko. "Blade runner" był pierwszą książką po jaką sięgnęłam tego autora i... zakochałam się od pierwszych stron. Nie mogłam spać, jeść, robić czegokolwiek. Musiałam czytać. Czytać bez opamiętania czasem do czwartej nad ranem byleby tylko poznać, co było dalej! Tym sposobem "połknęłam" tę książkę w około jeden dzień.

Opowieść można wręcz nazwać typowym przedstawicielem Science-Fiction. Pomijając, że Dicka można nazwać prekursorem tego gatunku. Opowiada o świecie nie tak daleko wysuniętym w przyszłość. Jest rok 2021 (za pięć lat muszę odnowić prawo jazdy - nie związane z książką, tak mi się skojarzyło), większość świata wygląda na wymarłą. Na Ziemi żyją jedynie ludzie, którzy nie są odpowiedni do funkcjonowania w nowym, lepszym społeczeństwie kolonialnym tworzącym się na innych planetach. Ludzie nie mają prawa do potomstwa, ich emocje uzależnione są od maszyny, która ustala ich nastrój na cały dzień lub tylko chwilę. Wszystko jest sztuczne. Nawet ludzie. Żyjący w dobie androidów Ziemianie nie zauważają różnicy pomiędzy nimi samymi, a droidami. Lecz, czy życie androida jest takie cudowne?

Książka jest w pewien sposób filozoficzna. Czytając ja musimy się zastanowić, gdzie zaczyna się i gdzie kończy się człowieczeństwo. Co czyni nas ludźmi, lub lepiej - ludzkimi. Przed tak trudnym stają Łowcy androidów. Niemal nie do odróżnienia są w tych czasach sztuczne jednostki ludzkie od prawdziwych ludzi. Lecz one też mają uczucia. Do pewnego stopnia. Niektóre są "zimne" bez skrupułów, inne jednak czują się ludźmi. Większość jednak jest zła. Przynajmniej takie moim zdaniem powinnyśmy odebrać wrażenie i takie było zamierzenie autora.

Główne pytania książki: kim jest człowiek? Co czyni nas ludzkimi? Czy współczucie jest jedynie ludzką cechą? Czy może sumienie?

Książka wzbudza niesamowite emocje, jeżeli miałabym oddać je wszystkie, musiałabym po prostu przepisać wszystkie strony i w tej samej liczbie przynajmniej komentarze do każdej z nich z moimi odczuciami. Niezaprzeczalnie godna uwagi pozycja dla fanów Science-Fiction jak i dale tych, którzy szukają pierwiastka ludzkiego i starają się go scharakteryzować.

Serdecznie polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...