sobota, 5 października 2013

"Przedwiośnie"




Tytuł: Przedwiośnie
Autor: Stefan Żeromski
Wydawnictwo: Zielona Sowa

Moja ocena: 7 - bardzo dobra






Po "Syzyfowych pracach" i "Ludziach bezdomnych" obawiałam się najgorszego: dwa tygodnie na przeczytanie kolejnej nudnej, rozwlekłej książki bez wyraźnie zarysowanych konturów wątku głównego - lub w przypadku "Ludzi bezdomnych" po prostu jego braku. Tak w moich wyobrażeniach jawią się książki Stefana Żeromskiego. Przykry to fakt, zwłaszcza ze względu na to, jaki miał wpływ na literaturę polską i nasze obecne wyobrażenie epoki, w której tworzył.

Tak więc po tym smutnym i szarym wyobrażeniu miłym zaskoczeniem była dla mnie ta książka. Podzielona jest na trzy części oraz wstęp. Tym razem akcja była zarysowana wyraźnie (szczerze mówiąc, to wystarczy, że po prostu  b y ł a), dużo się działo. Książka ta jest lepiej napisana i pod względem składniowym, językowym i fabularnym od poprzednich, które czytałam tego autora. Historia opowiada o dorastaniu. Tu, czy w Rosji, dziś, czy wtedy - dorastanie ma mniej więcej te same etapy i wygląda podobnie niemal w każdym przypadku. O tym właśnie jest ta książka. O dorastaniu, w przypadku Baryki jest to niezmiernie trudny i ciężki proces. Nie dlatego, że był trudnym dzieckiem (choć to też miało wpływ). Nakładają się tu na siebie historia Europy i odradzającego się państwa polskiego, ciężkie przeżycia w rodzinie Baryki i jego charakter. Chęć odnalezienia samego siebie w okrutnym świecie, manipulacje i reparacje z każdej strony nie idą w parze, a nawet przeszkadzają sobie nawzajem w znacznym stopniu. Jednakże młody Baryka dał radę, poradził sobie, efekt może na dzisiejsze czasy nie jest wspaniały, jednakże pozytywne jest to, że odnalazł samego siebie... a może jednak nie?

Moim zdaniem książka jest naprawdę dobra. Niestety mój obraz i ocena lektur szkolnych jest zazwyczaj nieco zniekształcona ze względu na samą niechęć do analizowania ich. Każdą książkę można zepsuć poprzez analizowanie jej na języku polskim w liceum. Dla mnie książka jest dobra i tyle. Nie potrzebuję głębokiej analizy i interpretacji, by mi się podobała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...