sobota, 29 grudnia 2012

"Opowieści z Dzikich Pól"




Tytuł: Opowieści z Dzikich Pól
Autor: Jacek Komuda
Wydawnictwo: Fabryka Słów

Moja ocena: 8 - rewelacyjna







Moje pierwsze "fizyczne" spotkanie z Komudą. Dlaczego "fizyczne"? Mój tata bardzo lubi książki tego pana i ma dość pokaźny zbiór pozycji tegoż autora. Po długich namowach ze strony mojego ojca, zostałam... zachęcona do przeczytania "Opowieści ...". Muszę przyznać, że nie był to stracony czas.

Pan Komuda nie owija w bawełnę, nie wybiela i nie lukruje obrazu Kresów Rzeczpospolitej. Cieszę się, że jest osoba, która zdobyła się na to, aby przedstawić historię taką, jaką rzeczywiście była. To, że u nas w kraju panoszyło się szlachectwo nie oznacza, że żołnierze pod Moskwą byli w takim samym dobrym stanie. Otóż nie! Przymierali głodem, zjadali się nawzajem i robili wszystko by przetrwać. Po za tym widać, że dzisiejsze czasy wcale nie różnią się tak bardzo od tamtego okresu. Bogatemu coś nie pasuje? Oczywiście sprzątnie owy "ciężar" z drogi... takimi czy innymi sposobami. "Sądy sądami, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie"!

Co może uderzać, gdy czyta się książkę, to fakt, że autor naprawdę nie owija w bawełnę, jak trzeba opisać jak się jedzą - pisze. Gdy trzeba opisać kilka scen batalistycznych lub walkę z latającymi głowami - pisze. Dla jednych plus, dla innych rażący minus. Ja należałabym do tych drugich, gdyby nie język, jakim to wszystko zostało napisane. Tak miałam, przy opowiadaniu "Veto". Im dalej czytałam, tym bardziej było mi nie dobrze, tym bardziej chciałam czytać i znów tym bardziej było mi nie dobrze, ale mimo to brnęłam dalej... aż nagle się urywa... patrzę, a tu nagle nie wiadomo skąd tylna okładka!

Moim zdaniem pozycja ważna. Zarówno dla miłośników historii jak i dla zwykłego "zjadacza chleba". Książka otwiera oczy i pobudza wyobraźnię czytelnika. Panie Sienkiewiczu, masz Pan rywala w opisywaniu Rzeczpospolitej XVII!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...