niedziela, 4 listopada 2012

"Chrzest Ognia"




Tytuł: Chrzest Ognia
Seria: Saga o Wiedźminie (tom V/VII)
Autor: Andrzej Sapkowski
Wydawnictwo: SuperNowa


Moja ocena: 8 - rewelacyjna





Moja przygoda z Wiedźminem ciągnie się już ładnych kilka lat. Nie  wiem dlaczego tak się dzieje, ale jakoś nigdy nie potrafię skończyć całej sagi. Nie chodzi tu o to, że mnie nudzi, że mi się nie podoba, czy cokolwiek innego. Po prostu tak jest.

Zastanawiam się, czy jest sens pisać, że książka jest rewelacyjna, szybko się czyta i wciąga, postaci są bardzo realne, a opisywane zdarzenia wręcz na wyciągnięcie ręki. Dlaczego? Bo o każdej części mogę to napisać. Niemniej jednak w tym tomie widać, że każdy z kompanii Geralta, który wyrusza, aby odnaleźć Ciri, przechodzi chrzest ognia. To jest chyba najważniejszy element.

Co do osobistych przeżyć to niesamowicie polubiłam Regisa. Może to przez moje niegdysiejsze zamiłowanie do pewnych istot ze świata fantastyki, albo sam jest charakter i sposób bycia "poborcy podatków" naprawdę mnie urzekł. Szkoda mi Milvy, którą pod koniec tomu spotyka niemiła sytuacja, w której osobiście nie chciałabym się nigdy znaleźć i nie życzyłabym najgorszemu wrogowi.

Całość jest bardzo zachęcająca, przystępna i wciągająca. Z resztą, chyba nie da się nudzić przy książkach Pana Sapkowskiego. Ja przynajmniej sobie tego nie jestem w stanie wyobrazić.

2 komentarze:

  1. Tak jak Ty nie potrafisz skończyć całej sagi, tak ja nie potrafię jej zacząć ;) Jakoś nie mogę się za nią zabrać, chociaż równocześnie jestem jej bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że jednak niedługo się to zmieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznij, bo warto. Książki szybko wciągają :))

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...