poniedziałek, 8 października 2012

"Smok Jego Królewskiej Mości"




Tytuł: Smok Jego Królewskiej Mości
Autor: Naomi Novik
Wydawnictwo: Dom wydawniczy REBIS

Moja ocena: 9 - wybitna







Zdecydowanie tego potrzebowałam. Po męczącym miesiącu i kilku lekturach szkolnych, gdzie na każdym kroku musisz się zastanawiać, czy aby o to cię nie zapytają na maturze.

Przyznam, że książkę kupiłam jeszcze chyba w podstawówce lub na początku gimnazjum i zawsze zwlekałam z jej przeczytanie, chociaż teraz tego zupełnie nie rozumiem. Książka wciągnęła mnie natychmiast, chociaż pierwsze cztery rozdziały pamiętam jak przez mgłę. Mimo, że na początku wydaje się ot taka nic nie znacząca fabuła i o takie nic nie znaczące życie awiatora oraz jego smoka zdobytego tak czy inaczej (nie mam zamiaru spoilerować). Ale potem akcja nabiera tempa, by znów po chwili opaść i wciągnąć czytelnika kilka stron później, aby nareszcie na końcu książki osiągnąć apogeum i przedstawić niesamowicie ze szczegółami bitwę powietrzną, w której biorą udział dzielne smoki i ich niemniej dzielne załogi oraz rozsądni - czasem niepoprawni, czego dowiadujemy się z ich codziennego życia - kapitanowie.

Naomi Novik wprowadza nas w świat niemalże równoległy, trochę cofnięty w przeszłość, jednakże pomimo tego paralelizmu nie utopijny. Mamy wojnę, mamy Napoleona mamy też nieśmiertelną Wielką Brytanię. Różnica polega na tym, że oba kraje posiadają nam dzisiaj - i w przeszłości również - niedostępną, a okazuje się, że przydatną brań jaką są smoki. Autorka ze szczegółami opracowała wygląd każdego smoka, jego zalety i wady oraz znaczące różnice między poszczególnymi rasami, jak również iż rzeczywistą użyteczność w walce z wrogiem.

Mogłabym tak jeszcze długo się rozpisywać nad zaletami, ale sądzę, że lepszym sposobem na stwierdzenie czy moje słowa są prawdą jest przeczytanie książki. Jest lekka, szybko się czyta, wciąga i rozluźnia. Czego więcej chcieć od książki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...